Tegoroczny czas przerwy świątecznej i ferii był specyficzny. Znowu na chwilę byliśmy na zdalnym nauczaniu, a potem tylko na tydzień wróciliśmy do szkoły. Trudno było więc o motywację do omawiania trudnych tematów czy pisanie długich wypracowań. A co jeśli do omówienia jest wtedy tak obszerna lektura, jaką jest "W pustyni i w puszczy"? I na to znajdzie się sposób! Podczas jednej z ostatnich lekcji uczyliśmy się jak napisać instrukcję budowy latawca (właśnie latawiec stworzony przez Stasia i Nel, bohaterów lektury, uratował im życie). Żeby jednak było ciekawiej i inaczej niż zwykle, najpierw sami stworzyliśmy schemat latawca i w ten sposób prześledziliśmy kolejne podejmowane przez nas kroki. Potem nie zostało już nic innego, jak zapisanie ich na wykonanych przez siebie makietach. Było ciekawie i na pewno sporo wiadomości zostało nam w głowach. Nic bowiem tak dobrze nie wpływa na jakoś zdobywania wiedzy, jak osobiste zaangażowanie w pracę i zdobyte w ten sposób doświadczenie.